Posiadacze kredytów hipotecznych denominowanych lub indeksowanych do franka szwajcarskiego od lat zmagają się z problemami wynikającymi z niespodziewanego wzrostu kursu waluty. Rosnące raty oraz nieprzewidywalność dalszych losów zadłużenia sprawiają, że wielu frankowiczów szuka możliwości walki z bankami na drodze sądowej. Z perspektywy prawa, istnieje szansa na unieważnienie umowy kredytowej lub zmianę jej warunków na korzystniejsze dla konsumenta.
Jeśli jesteś posiadaczem kredytu we frankach, sprawdź, jakie kroki mogą Ci pomóc wygrać z bankiem i skutecznie zabezpieczyć swoje interesy.
Pierwszym krokiem do wygrania z bankiem jest dokładna analiza Twojej umowy kredytowej. W wielu przypadkach banki stosowały tzw. klauzule abuzywne (niedozwolone postanowienia umowne), które były niezgodne z przepisami prawa i godziły w interesy konsumenta. Do najczęstszych naruszeń należą:
klauzule indeksacyjne, czyli uzależnienie wysokości raty kredytu od kursu franka, który ustalany był jednostronnie przez bank,
brak jasnych i precyzyjnych informacji o ryzyku walutowym,
zbyt ogólne warunki zmiany oprocentowania kredytu.
Jeżeli Twoja umowa zawiera tego typu postanowienia, istnieje duża szansa na wygraną w sądzie, ponieważ zgodnie z polskim i europejskim prawem, klauzule abuzywne są nieważne.
Kwestie prawne związane z kredytami frankowymi są skomplikowane, dlatego kluczowym krokiem jest skorzystanie z pomocy prawnika specjalizującego się w tego rodzaju sprawach. Profesjonalna analiza umowy oraz ocena szans na powodzenie sprawy pozwolą Ci uniknąć błędów na wczesnym etapie i lepiej zrozumieć swoje prawa. Prawnik pomoże Ci przygotować odpowiednie wnioski i reprezentować Cię w sądzie, co zwiększy Twoje szanse na pozytywne zakończenie sprawy.
Zanim zdecydujesz się na postępowanie sądowe, warto złożyć formalną reklamację do banku. Reklamacja powinna zawierać szczegółowy opis problemu, w tym wskazanie, które klauzule umowy uważasz za niedozwolone oraz jakie działania zamierzasz podjąć, jeśli bank nie spełni Twoich żądań.
Bank ma obowiązek odpowiedzieć na reklamację w ciągu 30 dni. Jeśli Twoje roszczenia nie zostaną uwzględnione, będzie to dowód, że próbowałeś rozwiązać problem polubownie, co może być istotne w dalszym postępowaniu sądowym.
Istnieją dwa główne scenariusze, które mogą być przedmiotem postępowania sądowego:
Unieważnienie umowy – jeżeli umowa kredytowa zostanie unieważniona, oznacza to, że traktowana jest tak, jakby nigdy nie została zawarta. W takim przypadku obie strony (kredytobiorca i bank) muszą zwrócić sobie wzajemnie wszystkie wpłacone kwoty. Kredytobiorca musi oddać kwotę, którą otrzymał jako kredyt, ale bez odsetek czy dodatkowych kosztów, a bank powinien zwrócić wszystkie dotychczas spłacone raty.
Odfrankowienie kredytu – w tym przypadku sąd może orzec, że kredyt, choć denominowany w walucie obcej, powinien być rozliczany tak, jakby był kredytem złotówkowym, ale z zachowaniem korzystnego, niskiego oprocentowania właściwego dla kredytów walutowych.
Każde z tych rozwiązań ma swoje plusy i minusy, dlatego warto, aby prawnik pomógł Ci wybrać najlepszą strategię.
Choć coraz więcej frankowiczów wygrywa sprawy sądowe, należy pamiętać, że procesy z bankami mogą trwać latami. Ważne jest, aby być przygotowanym na dłuższą walkę, a także na ewentualne odwołania banku od wyroku sądu. Zyskujesz jednak szansę na uwolnienie się od wysokich rat i nieprzewidywalnych zmian kursu walutowego, co w dłuższej perspektywie może przynieść znaczne korzyści finansowe.
Warto zaznaczyć, że orzecznictwo w Polsce, szczególnie po wyrokach Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), staje się coraz bardziej korzystne dla konsumentów, co zwiększa Twoje szanse na wygraną.
Jeśli borykasz się z podobnym problemem zadzwoń do mnie lub wypełnij formularz poniżej. Ekspresowo się z Tobą skontaktuję.
Analiza sprawy jest gratis. Adwokat Rajmund Kietliński tel. +48 510 456 789
Kancelaria Adwokacka
Adw. Rajmund Kietliński
Plac Orląt Lwowskich 20E
53-605 Wrocław
biuro@kancelariakietlinski.pl
Social media